Dekorglass Działdowo na terenie lokalnego rywala - Morlin Ostróda może we wtorkowy wieczór zapewnić sobie pierwszy w historii klubu awans do fazy play off Wschodzący Białystok Superligi. Jeśli działdowianie wygrają z podopiecznymi Tomasza Krzeszewskiego, to zakończą aktualną kampanię z przynajmniej brązowymi medalami drużynowych mistrzostw Polski.

 

Na kilkanaście godzin przed rozpoczęciem pojedynku w Ostródzie nie trudno wskazać faworyta. Bez wątpienia są nim zawodnicy Piotra Kołacińskiego, którzy w rundzie rewanżowej przegrywali tylko z największymi polskiej ligi - Dartom Bogorią Grodzisk Mazowiecki i Olimpią-Unią Grudziądz. W pozostałych dwóch konfrontacjach - z Kolpingiem Frac Jarosław i Carbo-Koks Polonią Bytom, lepsi okazywali sie pingpongiści Dekorglassu.

 

Znacznie słabiej w drugiej części sezonu radzi sobie gospodarz wtorkowego meczu. Morliny, osłabione brakiem swojego lidera - Wong Chun Tinga, przegrali wszystkie spotkania. Ważny jest również fakt, że w 2015 roku żaden z podopiecznych Tomasza Krzeszewskiego nie był w stanie pokonać we Wschodzący Białystok Superligi przeciwników z innych ekip.

 

Kilkanaście miesięcy temu derby Warmii i Mazur dostarczyły kibicom mnóstwo emocji. Dekorglass Działdowo we własnej hali pokonał Morliny 3:2. Wszystko wskazuje jednak na to, że w rewnanżu zespół Piotra Kołacińskiego powinien sięgnąć pewnie po trzy punkty. 

 

Początek spotkania w Ostródzie zaplanowano na godzinę 18. Wyniki na żywo z tego pojedynku będzie można śledzić na stronie www.superliga.com.pl.

 

Mateusz Przybył