Po ostatniej porażce z Zooleszcz Gwiazdą gracze Morlin Ostróda będą mieli we wtorek okazję do zrehabilitowania się za nieudany występ w Bydgoszczy. Podopieczni Tomasza Krzeszewskiego zmierzą się w dziewiątej kolejce Wschodzący Białystok Superligi z Olimpią-Unią Grudziądz, z którą po raz ostatni wygrali w sezonie 2012/2013.

 

Przed dziewiątą serią spotkań zarówno ostródzianie jak i grudziądzanie realizują przedsezonowe założenia. Podopieczni Piotra Szafranka, którzy oprócz rywalizacji w polskiej lidze startują także w Lidze Mistrzów, zajmują aktualnie pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem 22 punktów. Trzy "oczka" straty do Olimpii-Unii ma sklasyfikowana na trzeciej pozycji drużyna z Ostródy.

 

Wyniki ekipy z Warmii i Mazur spoczywają w tym sezonie na barkach dwóch zawodników - Wong Chun Tinga i Pavla Platonova. Słabsza dyspozycja jednego z tych dwóch graczy sprawia, że ostródzianie odchodzą od pingpongowego stołu w roli przegranych. Doskonale tą sytuację obrazuje ostatnie starcie Morlin na wyjeździe z Zooleszcz Gwiazdą Bydgoszcz. Lider drużyny Tomasz Krzeszewskiego - Wong przegrał zarówno z Mihaiem Bobocicą oraz z Leonardo Muttim, a cały ostródzki team uległ gospodarzom 1:3.

 

W znacznie bardziej komfortowej sytuacji przed meczami we Wschodzący Białystok Superlidze jest Piotr Szafranek. Szkoleniowiec wicemistrzów Polski ma do dyspozycji kilku klasowych graczy i umiejętnie rotuje składem. Przed spotkaniem w Ostródzie wiemy na pewno, że w szeregach Olimpii-Unii nie zagra występujący w mistrzostwach świata juniorów w Szanghaju Patryk Zatówka. Wszystko wskazuje na to, że uczestnik Champions League wystapi w składzie z Bartoszem Suchem, Kaii Yoshidą i Wang Yangiem. Dwaj ostatni jeszcze nie przegrali w lidze i z pewnością będa chcieli podtrzymać dobrą passę.

 

Mecz w Ostródzie rozpocznie się o godzinie 18. Relacja "na żywo" na stronie www.superliga.com.pl.

 

Mateusz Przybył